Dostosuj preferencje dotyczące zgody
Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej. Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny. Korzystamy również z plików cookie innych firm, które pomagają nam analizować sposób korzystania ze strony przez użytkowników, a także przechowywać preferencje użytkownika oraz dostarczać mu istotnych dla niego treści i reklam. Tego typu pliki cookie będą przechowywane w przeglądarce tylko za uprzednią zgodą użytkownika. Można włączyć lub wyłączyć niektóre lub wszystkie te pliki cookie, ale wyłączenie niektórych z nich może wpłynąć na jakość przeglądania.
Niezbędny
Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.
Funkcjonalny
Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.
Analityka
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Występ
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.
Reklama
Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

PUPPY JOGA - PRAWDZIWE ASANY CZY SKUTECZNY MARKETING?

W ostatnich latach, świat zrewolucjonizował sposób, w jaki traktujemy naszych najwierniejszych towarzyszy - psy. Jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej świadomi potrzeb zwierząt i ich wpływu na nasze życie. Coraz większa uwaga skupia się na zdrowiu
i dobrostanie zwierząt. Ludzie starają się zrozumieć ich potrzeby, szanować ich prawa
i promować odpowiedzialność w traktowaniu naszych czworonożnych przyjaciół. Jednak powstają nowe trendy, które wywołują szereg kontrowersji. Jedną ze współczesnych mód jest zjawisko znane jako "puppy joga". Praktyka ta budzi wiele pytań i obaw związanych
z przedmiotowym traktowaniem zwierząt. Wyobraź sobie idylliczny scenariusz: grupa ludzi zgromadzonych na matach do jogi, wokół nich beztroskie i słodkie szczeniaki, które skaczą
i robią żartobliwe ruchy...
Ta wizja wydaje się być idealnym połączeniem odprężającej praktyki jogi i uroku naszych czworonożnych przyjaciół. Nie da się ukryć, że taka kombinacja przyciąga uwagę i serca wielu ludzi, przyczyniając się do fenomenalnego sukcesu, jaki osiągnęła puppy joga.


Czym jest puppy joga?

Puppy joga to forma jogi, w której uczestnicy wykonują ćwiczenia w towarzystwie szczeniąt. Ludzie ćwiczą na matach, a wokół nich biegają i bawią się młode psiaki. Ta moda zdobyła popularność, przyciągając uwagę wielu miłośników zwierząt, którzy pragną połączyć relaksację jogi z radością obcowania z małymi psimi przyjaciółmi. Na pierwszy rzut oka, wydaje się to być idealnym połączeniem, które przynosi korzyści zarówno ludziom, jak
i szczeniaczkom. Jednakże, warto zbadać tę modę nieco dokładniej, aby ocenić, czy to rzeczywista forma aktywności fizycznej i relaksu, czy jedynie kolejny skuteczny chwyt marketingowy.


Zwierzęta jako rekwizyty?

Głównym zarzutem wobec puppy jogi jest to, że traktuje ona szczenięta jak rekwizyty
i pozbawia je prawdziwego wyboru i autonomii. Szczenięta są żywymi istotami, które mają własne potrzeby, a ich zdrowie i dobrostan powinny być priorytetem. Ustawienie ich w roli atrakcji na zajęciach jogi może prowadzić do nieodpowiedniego i stresującego środowiska dla tych zwierząt.


Zagrożenia dla zdrowia i dobrostanu szczeniąt

Puppy joga wiąże się z kilkoma zagrożeniami dla zdrowia i dobrostanu szczeniąt:

Stres

Psy, zwłaszcza szczenięta, są wrażliwe na nowe i nieznane sytuacje. Gromadzenie wielu osób wokół nich na zajęciach jogi może wywoływać stres i lęk u zwierząt. Szczenięta są z natury ciekawskie i pełne energii, a stłoczona, nieznana przestrzeń pełna ludzi może je przerazić.

Nieodpowiednie warunki

Szczenięta potrzebują odpowiedniego miejsca do spania, jedzenia i biegania. W trakcie zajęć jogi mogą nie mieć możliwości na dostęp do tych podstawowych potrzeb.

Przesadna manipulacja i ryzyko urazu

W niektórych przypadkach, uczestnicy puppy jogi mogą traktować szczenięta jak zabawki, chwytając je i przenosząc w sposób, który może być dla nich niewygodny lub wręcz bolesny. Nie każdy posiada doświadczenie z psami, a zwłaszcza ze szczeniętami. Co więcej, ćwiczenia fizyczne wykonywane przez ludzi mogą być niebezpieczne dla małych psów. Zwierzęta mogą zostać przypadkowo zgniecione, zranić się lub dostawać się w nieodpowiednie miejsca, co naraża je na ryzyko urazu. Mimo że wiele firm oferujących puppy jogę stara się zadbać o bezpieczeństwo zwierząt, nie można całkowicie wykluczyć niebezpieczeństwa dla małych i kruchych ciałek.

Narażenie na szczenięce choroby zakaźne

Doświadczeni hodowcy, którzy nie raz borykali się ze skutkami zakażeń chorobami wieku szczenięcego nigdy nie ulegliby zachęcie udostępnienia szczeniąt na zajęcia z puppy jogi. Nawet gdy na jedną sesję wprowadza się jeden miot z jednej hodowli, nie ma żadnych gwarancji, że w tym samym dniu lub nieodległej przyszłości, w tym samym miejscu pojawią się inne szczeniaki z innej hodowli. Patogeny można przynieść na butach, rękach, matach, a doraźna dezynfekcja w obliczu np. parwowirozy, jest niewystarczająca.

Moda na szczeniątka

Poza tym, istnieje ryzyko, że puppy joga  może przyczynić się do zwiększenia popytu na szczenięta, co może sprzyjać nieetycznym hodowlom i handlowi zwierzetami. Wiele schronisk dla zwierząt boryka się z problemem nadmiernego zapełnienia, a promowanie takich praktyk może prowadzić do nieodpowiedzialnych decyzji związanych z zakupem szczeniąt, które potem mogą trafić właśnie do tych schronisk.

 

Odpowiedzialność w traktowaniu zwierząt

Kluczowym aspektem współistnienia z naszymi zwierzętami jest odpowiedzialność. Właściciele powinni zawsze brać pod uwagę dobro swoich pupili i nie podejmować działań, które mogą wpłynąć negatywnie na ich zdrowie i samopoczucie. Chociaż wielu hodowców może uważać, że ich szczenięta czerpią przyjemność z uczestnictwa w puppy jodze, nie można zapewnić, że takie doświadczenia są dla nich bezpieczne i korzystne.

 

Joga nie joga

Warto zastanowić się, czy puppy joga naprawdę przynosi korzyści dla uczestników.
Czy ćwiczenia wykonywane w towarzystwie psów są równie skuteczne jak tradycyjna joga? Czy osoby biorące udział w takich zajęciach rzeczywiście doświadczają poprawy kondycji fizycznej, elastyczności czy relaksu? Czy też jest to jedynie chwilowe odczucie spowodowane urokiem obecności zwierząt? Niestety, brak jest wystarczających badań naukowych, które jednoznacznie potwierdzałyby korzyści płynące z puppy jogi dla zdrowia
i dobrostanu człowieka. Dla wielu osób praktyka jogi stanowi czas relaksu, medytacji
i skupienia, a obecność rozbrykanych szczeniąt może stanowić element rozproszenia.
Czy możliwe jest skupienie się na wykonywaniu pozycji jogi, gdy dookoła nas biegną, skaczą i wywołują zamieszanie szczeniaki?

 

Puszysty marketing

Nie od dziś wiadomo, że nic tak nie przyciąga odbiorców, jak słodka puszysta kuleczka. Puppy joga często skupia się bardziej na atrakcyjnym wizerunku, niż na jakości samej praktyki jogi. Prowadzący i uczestnicy więcej czasu spędzają na robieniu uroczych zdjęć
i filmików z małymi psami, niż na rzeczywistym prowadzeniu i uczestniczeniu w profesjonalnych zajęciach jogi. Warto zastanowić się, czy głównym celem takich sesji jest pomoc ludziom w osiągnięciu równowagi ciała i umysłu, czy po prostu przyciągnięcie klientów za pomocą uroczego „gadżetu”. Czy puppy joga to tylko genialny chwyt marketingowy, który wykorzystuje sympatię do psów, aby przyciągnąć klientów i zyskać popularność? Czy to faktycznie nowa, autentyczna forma jogi, czy może tylko kolejny sposób na wykorzystanie zwierząt w celach komercyjnych?

 

Ciemna strona marketingu

„Jeśli twoja hodowla oferuje opcję wynajmu szczeniąt na wydarzenia zewnętrzne zapraszamy na puppy jogę” – taką wiadomość otrzymali niektórzy hodowcy psów rasowych od jednej z firm oferujących zajęcia z puppy jogi. Co jest nie tak, w tym przekazie? Otóż wszystko. Warto w tym miejscu przypomnieć art. 1 ustawy o ochronie zwierząt: „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. Czy współczesny hodowca będzie traktował swoje zwierzęta jak przedmioty, które można wynająć? Oczywiście zaraz podniosą się głosy,
że „nie robimy tego za pieniądze”, ale czy na pewno bez korzyści materialnej? Hodowcy skuszeni darmową reklamą hodowli bezrefleksyjnie ulegają takim zachętom. Post factum dorabiają ideologię wzbogacania środowiska dla szczeniąt, socjalizacji i otwartości na nowe wyzwania. Zapominają oni o zagrożeniach dla zdrowia fizycznego i psychicznego swoich szczeniąt. Czy marketing oparty na wykorzystywaniu zwierząt rzeczywiście przysporzy im sławy?

 

Alternatywy dla puppy jogi

Dla miłośników zwierząt, którzy pragną wzmocnić więź ze swoimi psiakami podczas wykonywania aktywności fizycznej, istnieje wiele alternatywnych rozwiązań. Sporty kynologiczne takie jak: agility, frisbee, obedience, dummy, dock diving, bikejoring etc.
są świetnym sposobem na spędzenie czasu z psem. Ponadto, istnieje szereg imprez wzmacniających więź z czworonogami i pobudzających rywalizację np. Hard Dog Race, zawody dogtrekkingowe, zawody Dog Puller, wyścigi psich zaprzęgów i wiele innych. Prawdziwi pasjonaci psich sportów roczny kalendarz imprez zapełniają już w styczniu. Wyciszenie i relaksację z psim przyjacielem można osiągnąć na domowej kanapie lub na leżaku w ogrodzie.

 

Kontrowersyjny trend

Puppy joga jako nowy trend wywołuje wiele wątpliwości, gdyż prowadzi do przedmiotowego traktowanie zwierząt. Szczenięta powinny być traktowane z szacunkiem
i miłością, a nie jako rekwizyty do naszych rozrywek. Odpowiedzialność w posiadaniu zwierząt jest niezbędnym elementem współistnienia z naszymi czworonożnymi towarzyszami, które dają nam tyle radości i miłości każdego dnia. Pamiętajmy więc, że dobro zwierząt zawsze powinno być priorytetem, niezależnie od modnych trendów czy chwilowych zachcianek.

Puppy joga zdaje się być głównie chwytliwym narzędziem marketingowym, które przyciąga uwagę miłośników psów i jogi. Nie można jednak lekceważyć potencjalnych negatywnych skutków dla zwierząt uczestniczących w takich zajęciach, ani też spłycenia samej praktyki jogi na rzecz atrakcyjności wizualnej. Zamiast dać się ponieść modzie, warto wybierać formy aktywności, które rzeczywiście przynoszą korzyści zarówno naszemu zdrowiu, jak i naszym zwierzakom.

Puppy joga bez wątpienia przyciąga uwagę, ale warto zadać pytanie, czy to autentyczna praktyka jogi, czy tylko kolejny chwyt marketingowy?

 


26 lipca 2023