Dostosuj preferencje dotyczące zgody
Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej. Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny. Korzystamy również z plików cookie innych firm, które pomagają nam analizować sposób korzystania ze strony przez użytkowników, a także przechowywać preferencje użytkownika oraz dostarczać mu istotnych dla niego treści i reklam. Tego typu pliki cookie będą przechowywane w przeglądarce tylko za uprzednią zgodą użytkownika. Można włączyć lub wyłączyć niektóre lub wszystkie te pliki cookie, ale wyłączenie niektórych z nich może wpłynąć na jakość przeglądania.
Niezbędny
Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.
Funkcjonalny
Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.
Analityka
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Występ
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.
Reklama
Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

LIST ADWOKACKI ZA POBRANIEM - HIT CZY KIT?

Wyobraź sobie taką scenę: dostajesz awizo, biegniesz na pocztę, bo może to coś ważnego – sąd, urząd, może nawet prezent od losu. Ale nie – to list adwokacki za pobraniem. Tak, zanim go otworzysz, musisz... zapłacić. A potem co? Kwiaty? Wezwanie do zapłaty? A może rachunek za usługę, której nie zamawiałeś? Brzmi absurdalnie? A jednak – to się dzieje naprawdę.

Czym jest list adwokacki i jakie ma znaczenie?

Na początku ustalmy fakty. List adwokacki (często przybierający formę wezwania do zapłaty lub przedsądowego pisma ostrzegającego) to narzędzie działania adwokata w imieniu klienta. Może służyć jako ostrzeżenie przed podjęciem kroków prawnych, próba polubownego rozwiązania sporu lub po prostu sposób na wywarcie presji.

Normalnie – i zgodnie z dobrym obyczajem – takie pismo trafia do adresata listem poleconym, często z potwierdzeniem odbioru. Ma to sens: liczy się skuteczność doręczenia i data. Ale ostatnio niektórzy prawnicy postanowili wprowadzić... innowacje.

List adwokacki za pobraniem – jak to działa i dlaczego nie działa?

W teorii wygląda to tak: adresat musi zapłacić określoną kwotę, żeby odebrać pismo z poczty. Ile? Zwykle około 13 zł, choć zdarzają się też bardziej „ambitne” stawki. I tu wchodzimy na terytorium absurdu. Wyobraźmy sobie, że klient zamawia wezwanie do zapłaty w wersji premium. Płatne przy odbiorze. I teraz: jeśli adresat nie zapłaci – nie odbierze. Jeśli nie odbierze – nie przeczyta. Jeśli nie przeczyta – to po co w ogóle wysyłać? To tak, jakbyś chciał kogoś nastraszyć pozwem, ale wysłał mu wiadomość w butelce i wrzucił ją do rzeki. Może dopłynie. Może nie. Ale pieniądze za usługę już skasowane.

Czy czynności adwokata mogą być wykonywane "za pobraniem"?

Tu wchodzi etyka zawodowa adwokata. Adwokat to nie sprzedawca z Allegro. Nie handluje treścią pism procesowych jak biletami na koncert. Jego zadaniem jest skuteczna i rzetelna reprezentacja interesów klienta. A nie uprawianie drobnego handlu epistolarnym szantażem. Czy list za pobraniem ma jakąś podstawę prawną? Owszem – każdy może wysłać coś za pobraniem. Ale pytanie brzmi: czy powinien? Czy to zgodne z dobrymi obyczajami, skutecznością doręczenia i etosem zawodu?

Podpowiedź: nie.

"Wąż w kieszeni" nie usprawiedliwia wszystkiego

Rozumiem – czasy trudne, inflacja, składki rosną. Ale czy to znaczy, że etyka zawodowa adwokata powinna być wystawiana na sprzedaż za 13 zł? Może jestem boomerką, ale takiego węża w kieszeni to nawet Krakusy nie mają.

Jak powinno wyglądać skuteczne wezwanie do zapłaty?

Z punktu widzenia praktyki – wezwanie do zapłaty powinno być doręczone skutecznie. Nie ma znaczenia, czy kosztowało 7,90 zł czy 0 zł. Liczy się, czy dotarło i czy adresat zapoznał się z  treścią. Dlatego:

♣ wysyłka listem poleconym z potwierdzeniem odbioru – tak,

♣ mail z potwierdzeniem odczytu – też może być,

♣ list adwokacki za pobraniem – tylko jeśli naprawdę chcesz wywołać śmiech, złość albo zdziwienie.

Nie wszystko, co możliwe, jest profesjonalne

Świat prawa to nie kabaret, chociaż czasem wygląda jak stand-up. Można próbować nowych metod, ale warto zadać sobie pytanie: czy to służy klientowi? Czy to jest skuteczne? Czy ja jako adwokat chciałbym dostać takie pismo od kolegi po fachu?

Myślę, że list adwokacki za pobraniem to nie innowacja – to wpadka wizerunkowa.

Masz pytania o skuteczne wezwania do zapłaty, etyczne działania w sporze czy dobrą praktykę w komunikacji prawnej? ZOSTAW WIADOMOŚĆ Piszę pisma tak, żeby działały – nie żeby zaskakiwały rachunkiem przy okienku pocztowym.


30 maja 2025 r.